Miss i Mister WSR 2007/2008

[Happy]

Arturro jak możesz mi to robić? Co to za wycofka? Hapcia zgłosiła a Ty co rakiem zmykasz?

[Artur0]

Arturro jak możesz mi to robić? Co to za wycofka? Hapcia zgłosiła a Ty co rakiem zmykasz?

Cóż... Wolę sie wszystkiemu przyglądać na uboczu, w cieniu... Żaden tytuł, żaden rozgłos, itp. do szczęścia nie są mi potrzebne. Dziękuję i doceniam, że chciałaś zgłośić mą kandydaturę, lecz zmuszony jestem odmówić. Takie konkursy z reguły nie mają wiekszego sensu, bo każdy ma inne gusta i gusciki i nie było takiego/takiej co by każdej/każdemu dogodził/-a, wiec zawsze będą jakies niedomówienia, "kłótnie" i inne zgrzyty. Wolałbym jednak pozostać, tam gdzie jestem i być rozponawany tam gdzie zechcę, a nie być za chwilę znany z tego, że jestem znany (jak 90% naszych polskich "gwiazdeczek").

Podsumowywując: Dziękuję, ale podziękuję.

[Happy]

Arturr0 ale Ty masz gadane. 8O Nareszcie jakiś mówco-pisacz nowy mi się pojawił. A co boisz się porażki, wiem rozumiem doskonale. No ja bym na Ciebie głosowała, ale skoro nie chcesz to przeca Cię nie zmuszę... No jakbyś zmienił zdanie to daj znaka. Wiesz jak fajnie jest stać na podium w pełnym blasku fleszy a potem rozdawać autografy na prawo i lewo...

[Paziu]

Artur ... to jest konkurs popularności średniej ... wiadomo że każdy jest lubiany w konkretnych kręgach a nielubiany w innych ... dlatego wygrana w czymś takim jest prestiżowa niezależnie od jego małej skali ... pomyśl o konkursie jak o szansie na przetestowanie swoich nowo-nabytych reklamowych zdolności ... (z tego co pamiętam - jesteś wrześniowy ... miałeś więc nawet techniki sprzedaży) ...

o kłótnie i niedomówienia nie masz co się bać ... w zeszłym roku wygrała absolwentka szkoły, więc duża część szkoły nawet jej nie znała. Mimo to została Miss i nikt nie robił mi ani jej ani nikomu wyrzutów z tego powodu ...

hmm ... nie jest Ci do szczęścia potrzebne ... tu już nie mam jak się zamieszać ... ale pomyśl jaką frajdę miałaby Twoja jakby chodziła z misterem szkoły ;p ... to samo tyczy się ludzi którzy by na Ciebie głosowali ... lubimy się identyfikować ze zwycięzcami - pozwól nam mieć z kim się identyfikować ...

dla dodania otuchy - Happy, która nie chciała brać udziału w zeszłorocznych wyborach argumentując swój wybór mniej-więcej tak samo, w tym roku nie wycofuje się i dotrwa do końca ... a czy sięgając po koronę Sławka ... - zobaczymy

[Artur0]

Arturr0 ale Ty masz gadane. 8O Nareszcie jakiś mówco-pisacz nowy mi się pojawił.

Bo forum, to nie czat. Trza błysnać Pozatym nienawykłem do nabijania postów rzucając zdawkowe "ok", "tak", "nie" i inne głupie "nie kumciam...".

A co boisz się porażki, wiem rozumiem doskonale. No ja bym na Ciebie głosowała, ale skoro nie chcesz to przeca Cię nie zmuszę...

Nie porażki się boję, a niepotrzebnego rozgłosu (w każdym tego słowa znaczeniu).

No jakbyś zmienił zdanie to daj znaka. Wiesz jak fajnie jest stać na podium w pełnym blasku fleszy a potem rozdawać autografy na prawo i lewo...

Wiem. Ale żeby stanąć na podium, to nie wystarczy mieć jedną zmarszczkę mniej, dłubać zgrabnie w nosie czy umieć wypić jedno piwo więcej i nie spaść pod stół.
Pozatym moja kandydatura byłaby krzywdząca dla osób, które nie zostały wytypowane mr & mrs 2007, a które gdzieś tam marzą, że komuś się podobają. Nie lubię konkursów w których zawodnicy nie mają równych szans, bo przecież nie bez powodu nie stawia się koło biegacza osobę na wózku i na odwrót. Imo w tym przypadku byłoby to zwykłą pomyłką i dałoby odwrotny do zamierzonego, skutek. Tak, wiem. Jeb**y altruista ze mnie.

[Happy]

Jeszcze się nie zdecydowałam, myslę właśnie co z tym fantem zrobić;)

Arturr0 dajeeesz! Masz duże szanse wygrać;)

[Paziu]

Nie porażki się boję, a niepotrzebnego rozgłosu

czyżbyś miał coś do ukrycia ?

Pozatym moja kandydatura byłaby krzywdząca dla osób, które nie zostały wytypowane mr & mrs 2007, a które gdzieś tam marzą, że komuś się podobają.

czemu tak uważasz ?

Nie lubię konkursów w których zawodnicy nie mają równych szans,

myślę że nie odczytujesz idei konkursu w pełnym jej wyglądzie ... to jest konkurs popularności ... w angielskim znaczeniu tego słowa (w przeciwieństwie do "infamous" - znany z negatywnych rzeczy) ... chodzi tu o nagrodzenie kogoś kogo lubimy za to że mamy kogo lubić ... o swoiste uczczenie postaci do której moglibyśmy chcieć być podobni ... jeśli nie chcesz żeby ktoś był do Ciebie podobny ... no cóż ... i tak mu nie zabronisz ... jeśli nie chcesz być wybrany ... hmm ... możesz spróbować przestać się podobać ludziom ... <bez ... podtekstu> ...

[Happy]

No konkurs idzie pełną parą. Kandydaturę Senq'a trzeba jednay wycofać gdyż nie ma go już w szkole. Anamis, Natalunia i Monika Rak są jak mniemam z zaocznych. Zostaje nam więc od Sinara Gangsterka i Królowa Pazia;)

Magdusia to już Absolwentka to też chyba nie da rady według regulaminu.

Si, a Ty znasz z widzenia tych swoich kandydatów i kandydatki w ogóle? Czy tak po postach wybierałeś?

[Paziu]

no chyba z forum wybierał ... mhm ... aaale ... to chyba częściowo się liczy nie ? rozpoznawalność itp. my znaliśmy gangsterkę de facto jeszcze zanim przyszła do WSRu ...

[Happy]

No dlatego się tylko pytam. Ciekawa jestem jak ludzie wybierają swoich kandydatów. Jakie mają preferencje. Z czystej ciekawości... Takiej hapciowej.

[Kawka03]

No coz, widze ze dyskucja jest calkiem ciekawa.

Happuniusiu dziekuje Ci za zgloszenie To miłe ale chyba tylko w Twoich oczkach (o oczkach Arturro nie wspomnie bo tym zajme sie w domu...)

A ja zglaszam Kasie Sawicka i Arturra ( :* )

Co do reszty to popieram kandydature Happy (mam nadzieje ze wezmiesz udzial ) oraz P. Białka

[Happy]

Ale milutko tu u nas w szkole. Wszyscy są dla siebie tacy mili i sympatyczni. Nie można tak wszystkich ogłosić zwycięzcami i każdemu wręczyć nagrodę?

[seize]

... chodzi tu o nagrodzenie kogoś kogo lubimy za to że mamy kogo lubić ... o swoiste uczczenie postaci do której moglibyśmy chcieć być podobni ... jeśli nie chcesz żeby ktoś był do Ciebie podobny ... no cóż ... i tak mu nie zabronisz ... jeśli nie chcesz być wybrany ... hmm ... możesz spróbować przestać się podobać ludziom ... <bez ... podtekstu> ...

Heh ja bym to określił górnolotnym przedstawieniem idei konkursu

[Paziu]

górnolotne od niegórnolotnego różni tylko wiara ...

[Magnus McKnee]

to ja zgłaszam kandydaturę:
kngika

jeszcze nie mam pomysłów w innych kategoriach